Opuścił nas Gigi Proietti, aktor, komik, aktor głosowy, prezenter telewizyjny, reżyser, piosenkarz, dyrektor artystyczny i nauczyciel włoskiego. Minęło już ponad 20 lat, odkąd po raz pierwszy zobaczyłem go na żywo w teatrze w moim rodzinnym mieście. Od razu odniosłem wrażenie, że oprócz tego, że jest niezwykle utalentowanym profesjonalistą i artystą, obdarzony jest także niezwykłym człowieczeństwem. Kiedy patrzyłem, jak mówi o życiu w teatrze, czułem się jak w domu.
Dziwnym zbiegiem okoliczności jest fakt, że urodził się 2 listopada (1940), a zmarł 2 listopada (2020). W tym roku jest to niepomyślne, zostawili nam wiele wspaniałych. Nie będę wam opowiadał o jego życiu, ponieważ wszyscy go znamy i wszyscy wiemy, kim był, jego sztuka na zawsze pozostanie częścią naszej kultury. Jednak to właśnie z innym niesamowitym zbiegiem okoliczności chciałem zakończyć ten krótki artykuł.
Jak wiemy, ostatnio Sean Connery również opuścił nas, cóż, w filmie „Dragonheart”, głos smoka został nazwany odpowiednio przez Connery’ego w języku angielskim i Proietti w języku włoskim. Więc lubię go pamiętać z cytatem z tego filmu.
Bowen: A teraz, Draco, bez ciebie, co my teraz zrobimy? Do kogo się zwrócimy?
Głos Draco: Do gwiazd, Bowen. Do gwiazd.
Być może za bardzo czuję wagę tego okresu, a fakt, że tak wielu wielkich ludzi nas opuszcza, sprawia, że czuję się trochę na łasce wiatru. Ale po raz kolejny, nawet po jego śmierci, kiedy słucham jego głosu z nagranych filmów, znajduję pocieszenie.
A kiedy zrobiło się trudniej, gwiazda Draco lśniła mocniej, dla nas, którzy wiedzieli, gdzie szukać.